„Czas honoru. Pożegnanie z Warszawą” to ostatnia część trylogii Jarosława Sokoła o losach młodych cichociemnych: Janka Markiewicza, Bronka Woyciechowskiego oraz Michała i Władka Konarskich.
Większą część książki autor poświęca wybuchowi i przebiegowi Powstania Warszawskiego, którego jak do tej pory nie było nam dane zobaczyć w telewizyjnej interpretacji. Godzina „W” dla każdego z bohaterów była inna. Michał razem z Celiną zostali ranni na kilka dni przed wybuchem powstania i przebywali w szpitalu. Władek i Ruda mieli za zadanie przekazać informacje podległym żołnierzom i przygotować ich na nadchodzącą walkę. Bronek mimo obietnicy złożonej Helenie, nie miał prawa zabronić Wandzie walczyć, z czego sam nie był zadowolony. Janek był pogrążony w myślach o Lenie, która od kilku dni nie dawała znaku życia. Dziewczyna była załamana po tym, jak dowiedziała się o śmierci rodziców i za wszelką cenę starała się odnaleźć brata.
Powstanie dla każdego z nich było czymś innym, ale tak naprawdę dla każdego znaczyło to samo – walkę o wolną Polskę i marzenie o
powrocie do normalnego życia. Nie wszystko układało się tak jakby tego chcieli bohaterowie. Powstanie miało trwać zaledwie kilka dni, a tymczasem walka trwałą i trwała. Nadzieja na wygraną przepadała z każdym wybuchem. Zrujnowana Warszawa i tak samo wykończeni powstańcy pokazali trud tych ciężkich dni.
„Czas honoru. Pożegnanie z Warszawą” to przejmująca opowieść o honorze, miłości i namiętności na tle powstańczych realiów. Przeplatają się w niej bohaterskie postaci walczących i ginących za stolicę młodych żołnierzy oraz brutalnych niemieckich oficerów, którzy bezwzględnie szerzyli terror wśród cywilów. Ta książka to dobra propozycja nie tylko dla fanów serialu, ale także dla osób zainteresowanych tematyką powstania. Ciekawa, przejmująca i niełatwa lekcja historii dla młodego pokolenia